Wybierając się na oględziny mieszkania, powinniśmy liczyć na najgorsze. Nie możemy nastawiać się bardzo pozytywnie i bezkrytycznie patrzeć na mieszkanie tylko z tego powodu, że znajduje się ono w idealnej okolicy. Przez takie podejście możemy utopić znaczne sumy pieniędzy w remonty i naprawy, które będziemy musieli wykonać.

Każda awaria i usterka w mieszkaniu powinna wpływać na obniżenie ceny. Jeżeli sprzedawca nie zgadza się na to, możemy poprosić go o jej usunięcie. Jeżeli nadal nie zgadza się, powinniśmy dać sobie spokój i szukać innego mieszkania.

Podstawową rzeczą, na jaką powinniśmy zwrócić uwagę, jest stan instalacji elektrycznej oraz wodnej i kanalizacyjnej. Szczególnie te dwie ostatnie mogą nas sporo kosztować, jeżeli dojdzie do zalania i kompleksowego remontu naszego mieszkania oraz mieszkań sąsiadów, którym zalaliśmy sufity. W przypadku instalacji elektrycznej, może drobne naprawy nie są kosztowne, jednak warto skontaktować się ze sprawdzonym elektrykiem, który pomoże nam w razie awarii. Dlatego warto skorzystać z usług elektryka w Krakowie.

Następnym ważnym miejscem, w którym mogą pojawiać się usterki, jest podłoga. Jeżeli znajdują się na niej panele, należy dokładnie sprawdzić, czy nie trzeszczą oraz, czy wszystkie są na właściwym miejscu. Ważnym atutem mieszkania z rynku wtórnego będą też stosunkowo nowe okna plastikowe. Jeżeli w mieszkaniu są okna stare i drewniane, to powinniśmy liczyć się z dużą stratą ciepła oraz późniejszą wymianą okien na bardziej nowoczesne. To są dodatkowe koszty i należy je wziąć pod uwagę, kupując mieszkanie z drugiej ręki. Dużo mniejszym problemem jest zakup mieszkania w stanie deweloperskim. Tam kupujemy nowe mieszkanie z gwarancją i bezpłatną naprawą powstałych podczas kilku pierwszych lat użytkowania awarii.

Artykuł Co należy sprawdzić przed zakupem mieszkania? pochodzi z serwisu Nieruchomości.

Mieszkanie przeznaczone pod wynajem studentom nie musi być duże. Posiadając niewielką kawalerkę, możemy wynająć ją np. 2 studentom. Ważne jest, aby była kompletnie umeblowana i wyposażona w podstawowe urządzenia domowe jak pralka, lodówka czy kuchenka.

Konkurencja na rynku mieszkań dla studentów jest na tyle duża, że osoby wynajmujące walczą wręcz o zdobycie lokatorów. Najlepszą jednak metodą walki jest komfortowo urządzone i wyposażone mieszkanie. Nie powinno w nim niczego brakować. Powinno być to mieszkanie do wprowadzenia od zaraz jedynie z własną pościelą oraz odzieżą. Takie mieszkania mają największy popyt.

Aby liczyć na szybkie wynajęcie, mieszkanie powinno znajdować się w ścisłym pobliżu uczelni wyższej. Takie mieszkanie będzie najbardziej dochodowe. Im dalej od uczelni oraz ważnych węzłów komunikacyjnych miasta, tym cena za wynajem będzie niższa. Oczywiście nie jest to regułą, gdyż w miastach, w których jest bardzo duża liczba uczelni, często dochodzi do sytuacji, w których mieszkania studenckie położone na obrzeżach miasta cieszą się wysoką ceną i popularnością z powodu braku wolnych miejsc w akademikach i drogich stancjach w ścisłym centrum miasta i w pobliżu uniwersytetów.

Wynajmowanie mieszkań studentom stało się w typowych miastach uniwersyteckich jak np. Lublin kopalnią pieniędzy. Bardzo wiele osób kupuje mieszkania w różnych mniej popularnych częściach miasta w celu wyremontowania i wynajmowania żakom za całkiem przyzwoite pieniądze. Oczywiście na start w tym biznesie trzeba mieć spory wkład własny, gdyż sam zakup kawalerki nie należy do najtańszych wydatków, a dochodzi do tego jeszcze remont i urządzenie nieruchomości.

Artykuł Mieszkanie dla studenta. pochodzi z serwisu Nieruchomości.

Przełomem była jesień, kiedy to do programu MdM wprowadzono wszystkie mieszkania z rynku pierwotnego oraz wtórnego. Dało to niezmiernie dużego kopa nie tylko deweloperom, ale także bankom, które ułatwiły młodym rodzinom zaciąganie kredytów na swoje nowe mieszkanie lub dom. Pod koniec roku troszeczkę ta tendencja wzrostowa zmalała, ale nadal się utrzymywała.

Początek roku 2016 napawał sporym optymizmem nie tylko deweloperów, ale także i przyszłych właścicieli nieruchomości. Dosyć sporym echem odbiły się zapowiedzi rządu o wprowadzeniu w życie ustawy, która ma zobligować rząd do wybudowania kilku milionów mieszkań czynszowych. Maja to być tanie mieszkania w cenie od 10 do 20 zł za metr kwadratowy. Dzięki temu średniej powierzchni mieszkanie będziemy mogli wynająć już nawet za 400 zł miesięcznie. Program ten oczywiście kierowany jest do rodzin i pomija osoby samotne lub owdowiałe.

Rok 2016 zapowiada się jeszcze ciekawiej niż rok 2015. To, co nam pokaże, w dużej mierze zależne będzie od tego, w którym kierunku nasz obecny rząd zdecyduje się skierować naszą politykę lokalową i socjalną. Jedyne co nam pozostaje, to baczne obserwowanie trendów, jakie panują na rynku nieruchomości w oczekiwaniu na ciekawe zmiany, które mogą przynieść nam korzyści i upragnione własne mieszkanie. Zachęcam do regularnego odwiedzania naszego bloga oraz do lektury artykułów. Zapraszamy serdecznie wszystkich zainteresowanych tematyką nieruchomości.

Artykuł Podsumowanie roku 2015 na rynku nieruchomości. pochodzi z serwisu Nieruchomości.

Najważniejsze problemy

Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju do najważniejszych i najistotniejszych problemów dotyczących przestrzeni publicznej zalicza między innymi: nieuporządkowana zabudowę oraz nieprzestrzeganie zasad urbanistyki przy planowaniu przestrzeni. Zdaniem resortu powoduje to większe koszty budowy oraz utrzymania infrastruktury, w tym: dróg, sieci kanalizacyjnych, czy wodociągowych. Chaotyczna zabudowa utrudnia również życie mieszkańców poprzez trudny dojazd do pracy, czy utrudniony dostęp do miejsc rekreacji.

Brak pomysłu na zagospodarowanie przestrzeni

Kolejnym problemem infrastruktury jest przeznaczanie zbyt dużej ilości terenów pod zabudowę mieszkaniową. Zdaniem resortu świadczy to o nieznajomości potrzeb rozwoju gmin, ich sytuacji demograficznej. Zastrzeżenia dotyczą również zbyt małego udziału społeczności lokalnych w panowaniu przestrzeni, a także dostosowania gmin do użytkowania przez pieszych, rowerzystów, czy osoby niepełnosprawne.

Budowy tylko na przygotowanych terenach

Według nowelizacji inwestycje budowlane mają być kierowane na tereny, które są już odpowiedniego przygotowane, posiadają konieczną infrastrukturę. W praktyce, decyzje o kryteriach zabudowy będą wydawane tylko i wyłącznie na tereny do tego już przygotowane.

Plany miejscowe

Zmienione przepisy będą także określać procedury i zakres tworzenia planów miejscowych. Wiadomo już, że będą one wymagały dokonania analiz obejmujących swoim zakresem między innymi podaż oraz zapotrzebowanie na tereny budowlane. Możliwe będzie również uchwalenie nowego planu miejscowego w oparciu o wystąpienie prywatnego podmiotu, który będzie zobligowany do wyposażenia terenów w stosowną infrastrukturę, a także do bezpłatnego przekazania jej gminie.

Przyjazne miasto

Celem nowelizacji przepisów ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym jest również stworzenie miast zwartych, które będą wygodne dla pieszych, rowerzystów. Osiągnięcie tego celu ma zapewnić wprowadzenie katalogu podstawowych zasad w planowaniu zagospodarowania przestrzeni.

By miasta dobrze służyły społeczeństwu, zgodnie z jego potrzebami, uchwalanie planów miejscowych będzie odbywać się przy zaangażowaniu zainteresowanych podmiotów oraz społeczności lokalnych. Takie działanie ma zagwarantować solidne fundamenty do określania przeznaczenia terenów.

Trochę zieleni

Znowelizowane prawo ma również określić zasady i wymóg wydzielania terenów, które mają być przeznaczone pod zieleń publiczną, parki, place, czy skwery oraz obiekty kulturalne. W ten sposób uzyskamy przestrzenie otwarte dla mieszkańców.

Artykuł Projekt zmian ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym pochodzi z serwisu Nieruchomości.

Większość Polaków korzysta obecnie z sieci, dlatego nowoczesne zarządzanie nieruchomościami powinno opierać się na innowacyjnych rozwiązaniach związanych z obsługą kont internetowych dla wszystkich mieszkańców danej nieruchomości. Każdy nowoczesny zarządca nieruchomości powinien dbać o to, by jego klienci otrzymywali możliwość stałego kontrolowania kosztów utrzymania nieruchomości jednocześnie z rachunkami za media. Każdy mieszkaniec ma najczęściej swoje konto, na którym bieżąco otrzymuje informacje, które odnoszą się do danej nieruchomości i pozwalają lepiej zainteresować się istotnymi sprawami. Jest to również rozwiązanie bardzo wygodne dla zarządców, którzy otrzymują rozwiązanie, dzięki któremu mogą wygodnie administrować budynkiem i zajmować się istotnymi kwestiami. Każdy mieszkaniec może również w takiej formie kontaktować się z zarządcami i zgłaszać wszelkie problemy czy pojawiając się usterki. Poza tym nowoczesne systemy informatyczne będą nam również dawać dostęp do istotnych informacji, które odnoszą się do funkcjonowania budynków. Na co zwrócić uwagę wybierając zarządcę nieruchomości? Niestety właściciele często nie mają pojęcie jak wybierać dla siebie dobrego i skutecznego zarządcę. Nie wystarczy mieć licencji zarządcy. Warto wybierać takich specjalistów, którzy mają licencję od lat i posiadają odpowiednie doświadczenie w zarządzaniu nieruchomością. W ten sposób można oczekiwać, że będą na wyższym poziomie realizować swoje usługi. Można również skontaktować się z innymi wspólnotami mieszkaniowymi, gdyż w ten sposób będzie można sprawdzić czy są one zadowolone z tego jak działają inni zarządcy. Dzięki temu będzie można znaleźć dla siebie już sprawdzonego zarządcę, który dba o sprawy mieszkańców. Duży może więcej Najczęściej najlepsze będą firmy duże, które mają pod sobą wiele innych nieruchomości. Mają bowiem wtedy wiele pozytywnych kontaktów i mogą lepiej zajmować się sprawami danej nieruchomości między innymi szybciej organizując konieczne naprawy i inne kwestie.

Warto również zwracać uwagę na to czy dana firma gwarantuje pełną obsługę administracyjną przez całą dobę. Chodzi o to, by w przypadku awarii móc szybko uzyskać stosowną pomoc. Całodobowy serwis to również pewna informacja, która może podnieść wiarygodność firmy. Nie wystarczy by dobry zarządca tylko sprzątał nieruchomość i usuwał naprawy. Powinien dbać o sprawy budynku, szybko realizować różne usługi związane z pomocą mieszkańcom. Chodzi również o to, by zarządca była wsparciem dla wspólnoty i pomagał jej w podejmowaniu uchwał i decyzji, które decydują o jej funkcjonowaniu.

Artykuł Zarządzenie nieruchomościami pochodzi z serwisu Nieruchomości.

„Bezpieczny najem”

Pod tą nazwą kryje się krajowa kampania organizowana przez Polską Federację Rynku Nieruchomości. Jest ona organizowana każdego roku w miesiącach sierpień oraz wrzesień. Skierowana jest do studentów, którzy studiując w innym mieście, niż rodzinnym, wynajmują mieszkania, czy pokoje. Akcja ma na celu pomóc żakom znalezienie odpowiednich mieszkań, a także przestrzec przed nieuczciwymi pseudopośrednikami.

Deregulacja zawodów a zawód pośrednika

Deregulacja zawodu pośrednika w obrocie nieruchomościami i zarządcy nieruchomości ma negatywny wpływ na rynek. Pojawili się bowiem na rynku nieuczciwi pośrednicy stosujący nieetyczne zachowania. Zjawisko to jest coraz większe pomimo utworzenia przez PFRN Centralnego Rejestru, który przedstawia informacje o osobach wykonujących te zawody, m.in. o wymaganym wykształceniu oraz doświadczeniu. Rejestr zawiera także dane profesjonalistów, specjalistów, którzy posiadają wymagane wykształcenie i doświadczenie.

Rynek pierwotny

Rok 2013 był słaby pod względem nowych inwestycji budowlanych. We względu na ten fakt w tym roku do użytku zostanie oddanych mniej mieszkań na rynku pierwotnym. Może to spowodować wzrost cen mieszkań, ale również wzrost zainteresowania rynkiem wtórnym nieruchomości.

Kredyty i wkład własny

W tym roku wzrósł wkład własny przy staraniu się o kredyt przy zakupie nieruchomości do 10 %. Może to negatywnie wpłynąć na ilość sprzedawanych nieruchomości, szczególnie mieszkań.

Rosnące wymagania klientów

Klienci mają wysokie wymagania dotyczące kupowanych nieruchomości. Klientom najczęściej zależy na wysokim standardzie mieszkań, dobrej lokalizacji, czyli w centrum miast lub z dobrą komunikacją, czy w „dobrych” dzielnicach. Wybierają oni takie mieszkania, nawet jeśli cena jest wysoka.

Mieszkanie dla Młodych

W 2015 roku na przejść nowelizację program „Mieszkanie dla Młodych”. Zmiany mają dotyczyć między innymi wprowadzenia dopłat dla rodzin wielodzietnych, a także poszerzyć grono uczestników projektu o osoby, które nie posiadają wystarczającej zdolności kredytowej.

Nowe prawo konsumenckie

Znowelizowane prawo konsumenckie wprowadza wiele zmian i przywilejów zarówno dla pośredników nieruchomości, jak i samych klientów biur. Rok 2015 będzie sprawdzianem nowelizacji w praktyce.

Artykuł Nowości na rynku nieruchomości w 2015 roku według PFRN pochodzi z serwisu Nieruchomości.

Spowodowane jest to zazwyczaj złymi doświadczeniami z przeszłości w tym biznesie. Wiele słyszy się o studentach, którzy zdemolowali wynajmowane przez siebie mieszkanie i uciekli nie regulując zaległego czynszu, lub o najemcach, którzy byli obcokrajowcami i prowadzili lewe interesy w naszym mieszkaniu.

Nie dziwią więc nikogo ogłoszenia wynajmu nieruchomości, w których możemy przeczytać, że wynajmujący nie zezwala na wprowadzanie do mieszkania zwierząt, nie godzi się na dzieci w mieszkaniu czy nie wynajmuje osobom palącym, bądź studentom. Z obawy przed zniszczeniem jego inwestycji, jaką jest mieszkanie wolą dmuchać na zimne i wynajmować je spokojnym osobom, które mają stałą pracę i przez większość dnia będą poza domem a jedynie wieczorem oraz na weekend są w domu. W pewnym sensie nie ma się co dziwić właścicielowi nieruchomości. Wyłożył niemałą gotówkę na zakup mieszkania, więc teraz chce, aby cały interes kręcił się bez nieprzyjemnych sytuacji i nieoczekiwanych zniszczeń w jego nieruchomości.

Z doświadczenia wiem, że najbardziej mile widziane są pary z dzieckiem, które posiadają stałe źródło dochodu. Taki wynajmujący jest spokojnym i dbającym o lokal klientem, który z dużym prawdopodobieństwem będzie wynajmował nasze mieszkanie przez dłuższy okres. Oczywiście możemy też spotkać ogłoszenia, w których kategorycznie zabrania się dzieci w lokalu. Jest to trochę dziwna sytuacja, jednak należy uszanować zdanie właściciela i jeżeli nie odpowiadają nam warunki szukać innego mieszkania.

Artykuł Skąd biorą się tak duże wymagania właścicieli mieszkań wobec najemców? pochodzi z serwisu Nieruchomości.

Równocześnie, spotkać możemy coraz więcej osób, które preferują spędzanie czasu w hotelach czy pensjonatach, które umiejscowione są w zabytkowych budynkach. Okazuje się, że nie wystarczają nam już same obecności budynków, ale muszą one posiadać własną historię i móc nas czymś zakończyć.

Ruina czy pałac – zabytki na sprzedaż

Coraz więcej pojawia się ogłoszeń, które oferują nie tylko zwykłe nieruchomości, ale także zabytkowe jak pałace dworki czy inne obiekty z przeszłości. Jedne po remoncie generalnym służą jako rezydencje mieszkaniowe, a inne przystosowane są na potrzeby hotelarskie. Są jednak także inne, które niestety poupadają i są od dawien dawna opuszczone. Jednak w Polsce nie mamy aż także dużo budynków zabytkowych. Zostały one zniszczony podczas II wojny. Część została także potraktowana jak ruiny, które obrabowano i rozebrano. Najwięcej ich zostało także przejęte przez państwo. Znacznie więcej jest także pałaców niż dworków. Mamy ich na terenie naszego kraju około kilkuset. Najwięcej ich znajdziemy na dolnym śląsku oaz w Wielkopolsce.

Zakup zabytku – dobra czy zła decyzja?

Jeśli zamierzamy nabyć taka nieruchomość, to musimy barć pod uwagę szczególnie to, że jest ona ogromnym wyzwaniem i trzeba przemyśleć taką kwestię kilka razy. To ile zapłacimy za taki budynek zależy od tego gdzie jest on położony oraz w jakim jest stanie. Trzeba jednak pomyśleć o tym, że kwota, którą zapłacimy na nieruchomość to tylko ułamek tego, co będziemy musieli wyłożyć na dalszym etapie. Koniecznością jest wprowadzenie takich instalacji grzewczych i elektrycznych, których użycie nie narazi naszego bezpieczeństwa ani nie zniszczy piękna i nastroju posiadłości. Elektryka musi zostać poprowadzona bardzo dyskretnie, by kable, puszki i gniazdka nie psuły wystroju z historią. Dodatkowo powinien się tym zająć specjalista, by dobrać odpowiedni sprzęŧ do stanu budynku i materiałów z jakich jest wykonany.

Artykuł Zabytkowe nieruchomości są na topie pochodzi z serwisu Nieruchomości.

Robiąc dowolne zakupy, zazwyczaj oglądamy towar. Kupując telewizor, sprawdzamy, czy nie ma błędnych pikseli, a zakupując samochód oglądamy, czy nie jest obity, czy porysowany. Podobnie powinno być z nowym mieszkaniem. Nie możemy zdawać się na ślepy traf i podpisywać i brać wszystko, co daje nam deweloper. Powinniśmy być świadomi naszych praw oraz tego, do czego zobowiązany jest deweloper w podpisanej z nami umowie.

Mieszkanie z rynku pierwotnego, pomimo że jest nowe, także może mieć wady, które powinniśmy wyłapać i zobligować dewelopera do ich usunięcia. Podstawowym problemem, z jakim najczęściej spotykamy się w nowych domach deweloperskich, są wszelkiego rodzaju niedoróbki. Deweloper, aby przyspieszyć pracę, często oszczędza na materiałach i wykończeniu a my nie powinniśmy tego przyjmować jako dobrze wykonanej pracy.

Bardzo częstym problemem w nowych domach jest źle położona podłoga. Panele na niej mogą skrzypieć lub trzeszczeć – nie jest to do przyjęcia. Ważną sprawą są też wszystkie instalacje w naszym przyszłym mieszkaniu. Nie mogą być położone w sposób nieprawidłowy. Jeżeli znajdziemy coś, co budzi naszą wątpliwość, poinformujmy o tym dewelopera.

Doskonałym rozwiązaniem wydaje się wynajęcie profesjonalnego rzeczoznawcy, który ma doświadczenie w tego typu sprawach. Za całkiem niewielkie pieniądze uda się on z nami na odbiór inwestycji i sprawdzi, czy wszystko jest zgodne z planem i zasadami budowy. Jeżeli cokolwiek wzbudzi jego wątpliwości, pomoże nam w załatwieniu odszkodowania lub naprawy usterek przez dewelopera. Nie dajmy się oszukać i sprawdzajmy dokładnie każde pomieszczenie w naszym mieszkaniu.

Artykuł W jaki sposób powinniśmy odbierać nowe mieszkanie? pochodzi z serwisu Nieruchomości.

Wczoraj i dziś…  

W ubiegłych latach na polski rynek mieszkalny trafiło około 140 tysięcy mieszkań i lokali użytkowych. I ta tendencja się utrzymuje. To ponad połowa mniej niż za czasów Gierka. Dlatego słusznym jest zadanie sobie pytania – Czy to dobrze czy to źle? Czy może coś się powinno zmienić? Jeśli tak, to w którą stronę – więcej mniejszych mieszkań czy więcej większych mieszkań? 

W PRL-u mieszkania charakteryzowały się niewielką lub średnią powierzchnią. W tamtych latach średnio przyjmowało się, że mieszkanie, w którym można uporządkować swoje życie, powinno mieć 60 metrów kwadratowych. Od tamtej pory ta liczba się zwiększa. Dziś średnia powierzchnia powierzchni mieszkalnej to około 100 metrów kwadratowych. I choć mieszkań w obecnych czasach oddawanych jest mniej to są one znacznie większe, przestronniejsze i wygodniejsze. 

Rok 2003 rokiem rekordowym      

Rok 2003 okazał się bardzo owocny dla branży budowlanej. Oddano wtedy do użytku aż 18,8 kilometrów kwadratowych powierzchni mieszkalnej, bijąc tym rekord z końcówki lat 70. XX wieku. 

Ostatnie lata pokazały, że rynek mieszkaniowy w Polsce na nowo się rozwija. Mieszkania, które powstają są przestronne, duże, cechuje je komfort, wygoda i przede wszystkim nowoczesność. XXI wiek przyniósł nam rozwój i postęp, który nie wiąże się tylko z aspektami technologicznymi. Związany jest także z naszymi potrzebami. Dlatego zjawisko, które jest obecne od kilku lat na polskim rynku mieszkaniowym potwierdza fakt, że ludzie zwracają uwagę przede wszystkim na wygodę, jakość i komfort, a nie, tak jak było w PRL-u, na ilość. Mniejsze mieszkania są odpowiedzią na wymagania ludzi, którzy zaczęli odzwyczajać się od ogromnych i pustych przestrzeni w imię mniejszych, komfortowych mieszkań, w których odczuwalne jest rodzinne ciepło. 

Artykuł Pozostałości PRL na rynku nieruchomości pochodzi z serwisu Nieruchomości.